Sunday 10 October 2021

Robin Sharma: „Klub 5 Rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko” - recenzja książki


Szczęśliwy poranek zmienia wszystko. 
Nieszczęśliwy czytelnik zmienia natomiast książkę.

Miało nie być  recenzji z prawdziwego zdarzenia. Po prostu nie chciałam tracić na tę książkę ani chwili dłużej, niż jest to absolutnie koniecznie. Swoją przygodę z nią opisuję jednak, aby ostrzec wszystkich, tak jak ja, pragnących zrobić coś dla siebie, własnego rozwoju osobistego, poszerzenia swoich perspektyw – z pomocą tej pozycji. Tutaj nie znajdziecie niczego z powyższych. Znajdziecie za to napisane koszmarnym grafomańskim stylem kompletne nieporozumienie – bo na pewno nie można tej szmiry nazwać poradnikiem. Poważnie, dawno nic mnie tak nie rozczarowało.

Thursday 28 January 2021

Frances Hodgson Burnett: „Tajemniczy ogród” - recenzja książki


Z twórczością Frances Hodgson Burnett spotykam się (w ramach wyjątku) nie po raz pierwszy. Kilka lat temu na blogu pojawiła się bowiem recenzja pierwszej przeczytanej przeze mnie książki autorki – „Małej księżniczki”. Wtedy zachwycona powieścią obiecałam sobie, że przy kolejnej okazji z pewnością znów sięgnę po powieść pisarki. I udało się! Czy „Tajemniczy ogród” również wywarł na mnie tak ogromne wrażenie? Zapraszam do lektury.

Saturday 23 January 2021

Jules Verne: „W osiemdziesiąt dni dookoła świata” - recenzja książki

Całymi latami zabierałam się do sięgnięcia po twórczość Julesa Verne’a, krótkie opisy przeważnie fantastyczno-naukowych książek nigdy jednak nie przyciągnęły mojej uwagi na dłużej. Ta dziedzina literatury zwyczajnie nigdy mnie nie pociągała. Zafascynowana popularnością jego powieści na całym świecie w końcu postanowiłam jednak dać autorowi szansę. Czy słusznie? Zapraszam do lektury.

Friday 8 January 2021

Jerome K. Jerome: „Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” - recenzja


„Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” to powieść, na którą trafiłam przypadkowo, przeglądając katalogi pewnej internetowej „biblioteki”. Humorystyczny tytuł od razu przyciągnął moją uwagę, z początku wzięłam go jednak za nowe wydawnictwo. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że książka po raz pierwszy została wydana w 1889 roku! Uradowana, że tak wspaniale wpisze się w kanwy tego bloga, niemal natychmiast zabrałam się do czytania.

Thursday 17 December 2020

Styczniowe zapowiedzi Wydawnictwa MG

Dziś pojawiam się u Was z dawno nie widzianymi zapowiedziami wydawniczymi MG. Tym razem przedstawiam dwie książki, które ukażą się na rynku już w styczniu przyszłego roku, a wśród nich tę jedną, której recenzja z pewnością niedługo pojawi się na blogu.

Sunday 13 December 2020

Hugh Lofting: „Doktor Dolittle i jego zwierzęta” - recenzja książki

 
Doktora Dolittle pamiętam ze szkolnej biblioteki. O ile się nie mylę, w podstawówce przeczytałam nawet którąś część jego przygód, jednak poza sympatycznym wspomnieniem nie pozostawiła ona w mojej głowie żadnych śladów. Ze względu na dość ponurą atmosferę czytanych niedawno przeze mnie książek (vide: „Lot nad kukułczym gniazdem”, „Germinal” czy „Na Zachodzie bez zmian”), postanowiłam przerzucić się na nieco lżejszą lekturę; tak oto w moje ręce trafiła powieść dla dzieci Hugh Loftinga.

Wednesday 25 November 2020

Ken Kesey: „Lot nad kukułczym gniazdem” - recenzja książki

„Lot nad kukułczym gniazdem” to tytuł, na który zerkałam od dłuższego czasu. Ponieważ jednak w zakamarkach pamięci miałam przebitki z dawno oglądanego filmu, wciąż odwlekałam spotkanie z tą książką – wspomnienia, mimo upływu lat, wciąż wydawały się zbyt świeże, a ja zwyczajnie bałam się, że sama popsuję sobie przyjemność czytania. Czy słusznie? Zapraszam do lektury.

Tuesday 17 November 2020

Emil Zola: „Germinal“ - recenzja książki

Do „Germinalu“ Emila Zoli podchodziłam trochę jak pies do jeża. Nie było to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością. Swego czasu zrobiłam podejście do „Nany”, jednak z jakiegoś powodu lektury tej nigdy nie dokończyłam. „Germinal” wciągnął mnie natomiast już od pierwszej strony, natychmiast rozpalił wyobraźnię, a ja nagle znalazłam się 600 m pod ziemią…

Thursday 5 November 2020

Erich Maria Remarque: „Im Westen nichts Neues” / „Na Zachodzie bez zmian” - recenzja książki


Tytuł „Na Zachodzie bez zmian” zalegał na mojej półce od kilku ładnych miesięcy. Kupiłam go przypadkiem na jakiejś wyprzedaży, a ponieważ nadal wychodzę z założenia, że pewne książki zwyczajnie wypada przeczytać (szczególnie, jeśli na ich podstawie powstały podobno całkiem niezłe filmy), nawet się nad tym zakupem nie zastanawiałam. Ekranizacji do tej pory nie oglądałam, natomiast powieść wciągnęła mnie od pierwszych stron.

Tuesday 7 January 2020

Kazuo Ishiguro: „Okruchy dnia” – recenzja książki



Witam Was serdecznie po wyjątkowo długiej przerwie. Niestety w ciągu ostatnich miesięcy natłok spraw prywatnych i zawodowych sprawił, że zupełnie nie miałam czasu na pisanie. Nierzadko brakowało go nawet na samo czytanie. Ponieważ jednak wszystko powoli wraca do normy, postanowiłam wznowić prowadzenie bloga. Nigdy zresztą nie chciałam zupełnie przestać pisać – czekałam po prostu na odpowiedni moment.

Sunday 25 March 2018

Roald Dahl: „Matylda” - recenzja książki



Kojarzycie dobranockę „Madeline”? Była to jedna z moich ulubionych bajek w wieku dziecięcym – ciepła, nieskomplikowana, urocza. Po latach dowiedziałam się, że kreskówka powstała na podstawie książki Ludwiga Bemelmansa i postanowiłam zapoznać się z oryginałem. Niestety egzemplarze we wszystkich księgarniach zostały wyprzedane. Przy okazji rzuciła mi się jednak w oczy książka z kolejną dziewczynką w tytule – „Matylda” Roalda Dahla. Przeczytałam krótki opis, dałam Mikołajowi cynk i kilka tygodni później mogłam cieszyć się nową lekturą pod choinką.

Sunday 18 February 2018

Trygve Gulbranssen: „A lasy wiecznie śpiewają” - recenzja książki


„A lasy wiecznie śpiewają” to kolejna powieść, która wzbudziła we mnie zachwyt już samym tytułem, bardzo więc ucieszyła mnie wiadomość, że to tę właśnie książkę zrecenzuję podczas pierwszej współpracy z Wydawnictwem Zysk i S-ka. Mam już niewielkie, ale pozytywne doświadczenia z literaturą skandynawską przełomu XIX i XX wieku, więc z tym większą ochotą przystąpiłam do lektury.

Sunday 14 January 2018

Karin Slaughter: „Fatum” - recenzja książki


Za twórczość Karen Slaughter zabrałam się z czystej ciekawości. To nazwisko tak często przewijało się we wpisach na różnych blogach książkowych, że musiałam sprawdzić w końcu, o co cały ten szum. Kiedy więc znalazłam na wyprzedaży „Fatum” ze znajomo brzmiącym nazwiskiem na okładce, postanowiłam zaryzykować. Czy się opłaciło? Zapraszam do lektury.

Sunday 7 January 2018

Ivo Andrić: „Na Drini ćuprija”/„Most na Drinie” - recenzja książki


Wielu z nas zachwyca proza Dostojewskiego, Tołstoja, Haška czy Kundery – a czy kiedykolwiek przyszło nam do głowy, by sięgnąć po twórczość pisarzy słowiańskich z południa Europy? Kto z Was słyszał o Miroslavie Krležy, Danilu Kišu, Meši Selimoviću czy Milošu Crnjanskim? Myślę, że poza pasjonatami literatury europejskiej lub studentami slawistyki – niewielu (choć oczywiście mogę się mylić). Pisarze ci są w Polsce praktycznie nieznani o choć na Allegro wciąż znaleźć można używane egzemplarze ich twórczości w tłumaczeniu na język polski, wydania te nie są dziś wznawiane. Dlaczego? Cóż, widocznie się „nie opłaca”.

Wednesday 27 December 2017

Charles Dickens: „Opowieść wigilijna” - recenzja książki.


Czy znacie kogoś, kto nie zna „Opowieści wigilijnej”? Otóż do niedawna ja należałam do tej niewielkiej zapewne grupy osób. Jakim cudem? Spieszę z wyjaśnieniem.